5 lutego 2012

Kociambry :)

Dziś znowu prawie 1, a więc notka z dnia 4 luty 2012 :)  
Kociambry się wyspały ostatnio za wszystkie czasy, a więc rozrabiają cały dzień głodomorki moje :)
Niestety dziś nie mam za wiele zdjęć... choć kociaki aktywne, to ze mną gorzej... Coś mnie łapie... te pogody takie paskudne i zdjęć brak. Ale nadrobię :) 
Łobuzy szaleją w tunelu, aż miło. W zabawach towarzyszy wujek Maniek i ciocia Dusia :) 
Ale dzieci wymyśliły też nową zabawę - chowanie się za poduszkami i zaczepianie łapkami :)





Moje łobuziaki <3 
Teraz właśnie ganiają za piórkami. 
A niektóre nadal za najlepszą zabawkę uważają wujkowy ogon... choć wujek Maniek powoli ma tego dość i nie pozwala się bawić... może dlatego, że łobuziaki mają już całkiem fajne ząbki :) 
Jutro przycinamy pazurki :) Bo też już za długie i przede wszystkim za ostre są :) 
Dzieci po malutku zaczynają wcinać surowe mięsko zmieszane z papką z indyka i ewidentnie im smakuje :) 
Są już takie duuuzie, że wszystkie chodzą do kuchni do dużego poidełka... no i bawią się wodą :) 
Antek dziś także zaobserwował jak jego siostra Amelcia wchodzi przez kocie drzwiczki do łazienki i stwierdził, że to nic trudnego :) 
Dziś w ruch poszły chyba wszystkie możliwe zabawki, piłki, piórka, myszki na spreżynkach, nawet rondelek z piłeczką w środku :) A mikomalątka nadal nie zmęczone biegają :) 
Jutro zrobie im zdjęcia :) Bo dziś samopoczucie kiepskie no i ... przygotowywaliśmy się po mału do wystawy :) 

Dziś także zostało wybrane logo naszego forum kociolubów:


To małe białe to nasza Śnieżynka :) 
Niestety adres jeszcze przez kilka dni to: www.kotykoty.feen.pl, ale już niebawem ma być taki jak widać powyżej :) Tam także opisujemy życie naszych mikomalątek:) 
Zapraszamy :) 

Dziś dostałam także wieści od Vermucika :) 
Wszystko u chłopaka w porządku, w końcu dogadał się ze swoją psią przyjaciółką no i ganiają się jak wariaty :) 
Duuuzi mruczek z niego, pieszczoch i miziak, choć potrzebował troche czasu na zaakcetowanie zmian... Teraz jest szczęśliwy :) 
A ja za dwa tygodnie go odwiedzę :) 
Justyś jesteś wielka <3 
Moc mizianek dla Pana w garniturku o słodkim imieniu: Mikuś-Morderca <3 

Do jutra :) Choć w sumie mam nadzieje, że do dziś... ale później :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.