Ciężko mi było się zebrać... I napisać...
ale kiedyś trzeba :)
Otóż B- mikomalątka dorosły... i .... spakowały swoje malutkie walizeczki i wyruszyły do nowych domków z kochającymi Opiekunami :)
Pierwsza pojechała Bety, która zamieszkała z Panią Beatą, Panem Krzysiem i dziewczynkami :)
Główną Opiekunką Bety jest Eliza :)
A to zdjęcia Bety, w domu zwanej Manią z nowego domku:
Następny pojechał Bruce.
Brucek mieszka najbliżej bo dosłownie ulicę dalej :)
Zamieszkał z Dawidem i Agnieszką w Konstantynowie :)
z czego ja się bardzo cieszę, bo mam do niego blizuuutko :)
Póki co dostałam tylko jedno zdjęcie, ale.... :) jestem w stanie to zrozumieć bo Bruce to żywe "złotko" :)
No i przyszedł czas na chłopaków :)
Bruno i Bazyl zamieszkali razem :) Cudnie po prostu!
Chłopaki mają specjalne zadanie - będą felinoterapeutami :) A więc mocno trzymam za nie kciuki i życzę im powodzenia :)
Braciszkowie zamieszkali wraz z Olą, Melkiem i Maćkiem w Warszawie :)
A zdjęć mam duuuużo :)
Wszystkim B-mikomalątką i ich Opiekunom jeszcze raz WSZYSTKIEGO DOBREGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.