Dziś na celownik aparatu poszedł... Łoś :)
Uwielbiam tego niedźwiedzia :) :) <3
Ale mam jeszcze kilka zdjęć :)
Dusieńka wybrała sobie półkę na której się wyleguje i cokolwiek tam nie postawimy.... ładnie nam pokazuje, że to jej miejsce :)
Uroczo się prezentuje :)
Amelcia oczywiście szaleje :)
Leżąc z moją nogą udało mi się także zrobić zdjęcie Arielce, która.... pije wodę :)
I na koniec jeszcze śpiący na mnie Maniutek :)
A teraz czas dla Amelki :)
Do jutra :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.