Nasze gynojki rosną i rosną :)
E-gynojki wypuszczamy już z kojca na troszkę :) A one chętnie zwiedzają świat :)
Edzia dziś jako pierwsza wlazła na kanapę i to w pełni samodzielnie :) :) :)
E-brzdące zaczynają po malutku bawić się nie tylko między sobą, ale zaczynają też dostrzegać piłeczki i inne zabawki :) Dziś znakomicie sprawdziła się w tym prasowana firanka :)
Maluszki dostały dzisiaj też kuwetkę :)
F-szkrabiątka bardzo ładnie przybierają na wadze :) Filemon nadal jest największy :)
Bacznie obserwują świat i chętnie słuchają ludzia gadającego do nich :) Zadzierają łepki do góry i miałczą :) Chyba domagają się pieszczot :)
A Śnieżynka jako cudna mama spędza z nimi całe dnie :) I nie stanowiło dla niej problemu przygarnięcie kociej sierotki :) Gattuzo stracił mamę i dlatego jego tymczasową mamą została nasza Śnieżynka, która nie zauważa różnicy :)
a zdjęcia... nadal robione telefonem wiec byle jakie i mało....
Dobrej nocki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.