Mam dobre wieści, chociaż troszkę późno je zamieszczam...
Otóż 14go grudnia wrócił do nas Lesio :)
Odnalazł się po 3 miesiącach :) :) :)
I choć po drodze stracił swoja zdeformowana łapkę no i jajeczka....
to na pewno nie stracił radości życia :)
Oto przywitanie :
Lesiu w ogóle nie zauważa braku łapki ;) Zasuwa aż milo popatrzeć ;)
Zdjecia z dzisiaj :
Ze względu na ADHD Lesia zdjęcia tylko takiej jakości :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.