12 października 2012

Klara

No i decyzja zapadła...
Klara zostaje... 
Może dlatego że ludzie są tak nieodpowiedzialni...
Chyba po prostu boję się ją oddać obcym ludziom o których nic nie wiem....
eh... no nie ważne...
Po prostu ujęła nas wszystkich na tyle, że zostaje...
Świetnie się zadomowiła na działce... 
Jest kochana, rozmiauczona i rozmruczana.... 
Dogaduje się z całym zwierzyńcem... a więc... po co ją stresować przeprowadzką? 
:) 

Oto ona :)
Już nie tymczasowy mieszkaniec mikomalowa... po prostu miszkaniec mikomalowa :) 



Mała dymna trzepiotka :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.