Choć ostatnio brakuje nam na wszystko czasu i ... prawie nie robimy zdjęć...
to nie może tak być, iż w mikomalowie same rasowce :)
nie możemy zapomnieć, że mieszka z nami nasz kochany dachowiec - Maniutek :)
I choć jest już starutki i troszkę schorowany co ostatni czasy dało o sobie znać...
to nadal jest naszym ukochanym grubaskiem :) <3
I mamy nadzieje, że jeszcze długo z nami zostanie :)
Maniucha także uwielbia nowe legowisko :
- dlatego już zamówiliśmy kolejne :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.